środa, 13 października 2010

Podróż pierwsza - to co bliskie...

Jedno z miejsc w Warszawie, które przebiegam bardzo często.
Uniwersytet Warszawski, stary kampus przy Krakowskim Przedmieściu.
Zazwyczaj pełen rozgadanych, roześmianych studentów, ale w sobotni poranek jeszcze sennie opustoszały.
Warto pospacerować rozglądając się wokół okiem ogrodnika. Wśród starych budynków znajdziemy i ciekawe krzewy (gigantyczne derenie) i wiekowe drzewa (sporych romiarów tulipanowiec, magnolie, klony i topole). A na klombach kolorowe róże okrywowe, otoczone przycinanym bukszpanem.
Zapraszam do zboczenia z Traktu Królewskiego w stronę Wisły, gdzie kryją się kolejne atrakcje...

1 komentarz:

  1. I jak ciekawie się zapowiada:)
    Chętnie będę podróżowała na tym blogu razem z Tobą!

    OdpowiedzUsuń