niedziela, 26 czerwca 2011

Po prostu lato...





Dziś kilka migawek z czerwcowych wyjazdów.


Wspaniałe pola jeszcze pełne chwastów. Pola przy których stanęliśmy na chwilę, gdzieś na końcu świata, po prostu na Mazowszu.

Chabry i kąkole. Rumianki.


Na moment czas się zatrzymał i poczułam się jak dawno temu, na wakacjach na wsi.
A kilka dni później, jadąc w zupełnie innym kierunku, przystajemy na moment w lesie. Są poziomki, jagody i odurzający świeżością zapach lasu.
Bogatych we wrażenia letnich wypraw Wam życzę!

3 komentarze:

  1. Poziomki to jeden z najgenialniejszych pomysłów Pana Boga :DDDDD

    Czerwiec jest urzekający.

    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  2. I cała reszta też; łąki w kwiatach, lasy z poziomkami, wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja od dawna wypatrywałam na łąkach lub w zbożach kąkoli - a u Ciebie są ! :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń