piątek, 4 kwietnia 2014

Kino na dworcu

Niedaleko od nas, w Falenicy jest nietypowe kino.
Kino na dworcu, czyli KinoStacja Falenica. Jeśli szukacie niebanalnego kina, gdzie słychać przejeżdżające pociągi, gdzie ekran wisi w dawnej poczekalni, a zamiast niewygodnych krzesełek są cudowne fotele i stoliki, to tutaj właśnie tak jest...
Do kina wchodzimy prosto z peronu, można przyjechać rowerem, można pociągiem... w trakcie seansu dostaniemy kawę i ciasteczko, albo bardzo hipsterski napój o smaku korzenia tajgi (!).
Po odkryciu takiego cudownego miejsca częstotliwość naszych wizyt w kinie wzrosła znacząco i nie musimy już udawać, że lubimy popcorn, który smakuje jak styropian.
pozdrawiam,
 

3 komentarze:

  1. Czarowne miejsce, świetny pomysł i dlaczego tylko jeden??? A może jest więcej takich kin?

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł z tym kinem na dworcu. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój mąż pochodzi z Aleksandrowa nieopodal Falenicy :) Przyjeżdzałam do niego własnie pociągiem, tylko, że wtedy stacja była bardzo zaniedbana. Teraz, jeździmy głównie samochodem, więc nie miałam okazji zobaczyć stacji teraz. Pięknie wygląda, co za zmiana! Super pomysł z tym kinem :)

    OdpowiedzUsuń