Teraz jest chyba najpiękniejszy tydzień tej jesieni. Zupełnie nie mamy teraz czasu na dłuższe wyjazdy, ale przed praca przebiegłam przez jeden z warszawskich parków na Powiślu.
Poranek był cudwny, ławeczki puste, tylko emeryci spacerowali powoli ze swoimi starymi kundelkami...
A w przyszłym tygodniu uda nam się wyjechać na kilka dni w ciekawe miejsca, już się cieszę!
Ale piekny słoneczny, jesienny poranek!
OdpowiedzUsuńPo takiej drodze do pracy można w mury nie dotrzeć:) tylko zabłądzić gdzieś między słonecznymi alejkami....
OdpowiedzUsuńPrzecudne jesienne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńNie lubię jesieni, tych szarych, pochmurnych, deszczowych dni...
Dla takich widoków jestem gotowa zrobić wszystko.
Pozdrawiam:)
Śliczny poranek, fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNo i mamy jesień ... Trzeba chwytać kolorki obiektywem, zanim zasypie je biały puch :)
OdpowiedzUsuń