W ostatnich tygodniach wiele terenów zielonych w Warszawie przechodzi gruntowną rewitalizację. Pomysły na nowe nasadzenia są różne: mniej lub bardziej udane. W Ogrodzie Saskim dosadzane są rabaty z krzewów i niskich drzew ozdobnych, które urozmaicają stare nasadzenia. Od strony nowoczesnych wieżowców przy Teatrze Wielkim zrobiono małą rabatkę na której są trzy proste w obsłudze i trakcyjne krzewy: niskie berberysy, średnie hortensje i najwyższe jabłonki ozdobne.
Prosty pomysł a jaki fajny efekt! Ciekawa jestem jaka to odmiana jabłonki, która już na tak małym drzewku ma aż tyle owoców.
Podoba mi się ta rabata, zobaczę jak będzie wyglądała wiosną, jak jabłonie zakwitną. A na razie jest ładnie i pożytecznie, małe jabłuszka mogą być pokarmem dla ptaków, które licznie zimują w Ogrodzie Saskim.
Takie radosne, czerwone jabłuszka przed trochę bezdusznym biurowcem...
Piękne, w moim ogrodzie też pojawiły się dwie jabłonki, niestety purpurowe już opadły a oczy cieszy oblepiona owocami jabłoneczka o owocach żółto - pomarańczowych. To bardzo fajne i ozdobne drzewka
OdpowiedzUsuńJa też bardzo je lubię i powiem, że trochę zazdroszczę. Moje nie są aż takie plenne...
UsuńKocham jabłonki rajki. W tym roku posadziłam sobie 2 odmiany
OdpowiedzUsuńJa mam kilka odmian, w wielu starych parkach są dawne odmiany. Ale te, nieznane z nazwy zachwyciły mnie liczba owocków!
UsuńTo wspaniały pomysł!!!
OdpowiedzUsuńTaki żywy, nie bardzo wymyślny tylko po prostu fajny...
UsuńAle piękna ta jabłonka i takie małe owoce idealne do dekoracji, szkoda że nie mieszkam blisko bo chyba bym się wybrała zobaczyć. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się jabłuszka prezentują, będą miały co ptaszki zimą jeść.
OdpowiedzUsuń