niedziela, 10 lipca 2016

Liryczne ceramiki w Ogrodzie Botanicznym...

W wielu ogrodach dopełnieniem kompozycji roślinnych są dzieła sztuki. Z przyjemnością odwiedzam takie ogrody. W tym roku, w Ogrodzie Botanicznym UJ w Krakowie trafiłam na wystawę prac pani Małgorzaty Swolkień.
Dzieła pani Małgorzaty, to prawdziwe rzeźby ogrodowe, współgrające, wtopione w roślinność... Nie są to po prostu rzeźby ustawione w ogrodzie, ale dzieła tak pomyślane, aby uzupełniały się wzajemnie z otaczającym je ogrodem.
 
Recenzenci prac tej krakowskiej rzeźbiarki zwracają uwagę na liryczny charakter jej dzieł. Z jednej strony są to rzeźby postaci, sylwetek niekiedy potraktowanych żartobliwie, delikatnie. Z drugiej strony, także tworzywo jest nietypowe, dodające unikalności. Pani Małgorzata realizuje swoje rzeźby w technice ceramicznej, co nie jest częste w rzeźbach plenerowych, wystawianych na zewnątrz. Są to rzeźby kameralne, przeznaczone do kameralnych, zacisznych ogrodów. Dzięki kieszonkom i niszom na rośliny, w zasadzie same mogą być ogrodami...
Niezależnie od interpretacji krytyków i znawców sztuki, w moim odczuciu, takie rzeźby po prostu są harmonijne, wprowadzają spokój i przytulność do ogrodu, którego stają się częścią. Mogą być także współtworzone przez właścicieli ogrodu: w kieszonkach na głowie możemy umieścić przecież nie tylko begonie, ale także zwisające pędy bluszczu czy nawet świece. Wszystko zależy od fantazji...
Dodatkowo, warto zwrócić uwagę, że ceramiczne rzeźby są wielokolorowe. Ich delikatne odcienie są wzmacniane przez odpowiedni dobór kolorów roślin. Starzejąc się i blednąc, kolory zmieniają się podobnie jak odcienie płatków... Urocze, prawda? Muszę powiedzieć, że ta kolekcja rzeźb zrobiła na mnie naprawdę duże wrażenie.
W wielu ogrodach prezentowane są dzieła sztuki, tradycyjne lub bardziej nowoczesne rzeźby lub instalacje plenerowe. Ciekawie jest je odwiedzać, prawda? Może warto myśleć także i o takich ozdobach ogrodowych do naszych ogrodów...
 
Więcej informacji na stronie autorskiej Artystki : pani Małgorzata Swolkień - rzeźba ceramiczna

2 komentarze:

  1. Faktycznie rzeźby są interesujące i troszkę intrygujące. Chociaż nie jestem fanem tego typu instalacji w ogrodzie to jednak muszę przyznać, że tutaj komponują się całkiem ciekawie. Na pewno będę proponował co bardziej wymagającym klientom i znajomym kontakt z tą Panią. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, że są ciekawe! Może kiedyś i my się skusimy :-)

      Usuń