czwartek, 16 czerwca 2016

Szkło i beton w Lublinie...

Odwiedzamy rozmaite polskie miasta, w niektórych z nich można zauważyć, że powstają ciekawe nowe budynki użyteczności publicznej. Niekiedy, właśnie teraz kończone są dawno zaniechane inwestycje, co cieszy dodatkowo...
Jednym z miast, do którego pojechaliśmy z wielką przyjemnością był Lublin. Zaplanowaliśmy spokojny weekend, przeznaczony na odwiedzanie i fotografowanie ciekawych miejsc. Pierwszym naszym celem była wystawa fotografii Sebastiana Salgado w Centrum Spotkania Kultur.
Budynek Centrum Spotkania Kultur ma w swoim założeniu mieścić sale wystawowe, teatralne, biura organizacji kulturalnych itd. jego forma jest interesująca, choć nie da się ukryć, że trochę industrialnie bezduszna.
Ten nowoczesny budynek jeszcze nie został oddany do użytku oficjalnie, dlatego większa część jego wnętrz jest pusta, co potęguje wrażenie niesamowitości.
Budynek zaczął być budowany wiele lat temu, w roku 1974, a więc jeszcze w czasach gospodarki socjalistycznej, kiedy zdecydowano, że w Lublinie powinien powstać duży budynek teatru. Skomplikowane dzieje przemian gospodarczych sprawiły, że budowy nie ukończono, powstały mury, które czekały na lepsze czasy. W obecnym budynku, te właśnie ceglane mury zostały wkomponowane w wewnętrzne ściany.
Pomimo pewnej surowości, budynek jest ciekawy. Wielopoziomowa fasada pozwala na niemalże bezpośredni kontakt przechodniów z elewacją. Można na niej usiąść, można pojeździć na hulajnodze...
Wnętrza jeszcze są puste, ale w częściach oddanych do użytku są ciekawe, intrygujące. Myślę, że wypełnienie tak nowoczesnego budynku różnorodnymi wydarzeniami kulturalnymi będzie doskonałym ożywieniem!
Wielopoziomowe hole, przenikające się klatki schodowe i długie korytarze, tworzą niesamowite tło do wystaw.
Nawet ekspozycja ciepłej, domowej porcelany z fabryki w Ćmielowie odnajduje się w tak pustych, minimalistycznych wnętrzach...
Pełne otwarcie tej instytucji i tego budynku dla publiczności będzie miało miejsce jesienią. Z pewnością jeszcze nie raz wybierzemy się do tego niesamowitego miejsca.
 
Informacje praktyczne - strona CSK tutaj
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz