niedziela, 13 kwietnia 2014

Widok z mostu

Dzisiaj jechałam do Warszawy i wyjątkowo miałam czas aby zatrzymać się na moście i rozejrzeć się wokół. tereny tuż nad Wisłą kiedyś były ogródkami działkowymi, może część jest użytkowana do dziś. Pozostały po nich stare, wysokie drzewa owocowe, które właśnie teraz są najbardziej ciekawe.
 
 
 A na horyzoncie jest miasto, ze swoim hałasem, tłumem i pośpiechem...
 
Dobrze, że jeździmy tam tylko do pracy...

piątek, 4 kwietnia 2014

Kino na dworcu

Niedaleko od nas, w Falenicy jest nietypowe kino.
Kino na dworcu, czyli KinoStacja Falenica. Jeśli szukacie niebanalnego kina, gdzie słychać przejeżdżające pociągi, gdzie ekran wisi w dawnej poczekalni, a zamiast niewygodnych krzesełek są cudowne fotele i stoliki, to tutaj właśnie tak jest...
Do kina wchodzimy prosto z peronu, można przyjechać rowerem, można pociągiem... w trakcie seansu dostaniemy kawę i ciasteczko, albo bardzo hipsterski napój o smaku korzenia tajgi (!).
Po odkryciu takiego cudownego miejsca częstotliwość naszych wizyt w kinie wzrosła znacząco i nie musimy już udawać, że lubimy popcorn, który smakuje jak styropian.
pozdrawiam,