Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Suwalszczyzna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Suwalszczyzna. Pokaż wszystkie posty

środa, 22 sierpnia 2012

Co było a nie jest...

Jadąc przez Suwalszczyznę skręciłam w inną drogę niż zwykle. Droga jest nieoczekiwanie kamienista, wybrukowana w dawnych czasach, trochę strach o podwozie, ale trudno, jakoś dojadę. Po drodze drogowskaz na Kije i przystanek PKS w lesie.
W Kijach był dwór, dworek. Zgodnie z opisem historycznym: "Dworek z oficyną, oborą, budynkiem gospodarczym, szopą i parkiem".
Był to duży majątek z parkiem karjobrazowym i folwarkiem, własność państwowa ale administrowana prywatnie, pięknie położona nad malowniczą rzeką Ełk (Łaźną Strugą).
Teraz w Kijach są zarośla, siegające pasa rośliny ruderalne, porastające wszystko jednolitym łanem.
Ale to był dwór.

A to obora.

I ogromna stajnia dla rumaków pod wierzch.

A za kilka lat zostaną tylko rośliny...

I powiemy: był dwór w Kijach, ale kto o tym pamięta...

niedziela, 17 czerwca 2012

Przed wakacjami...

Koniec czerwca to ostatni moment, żeby znaleźć spokojne miejsca na Suwalszczyźnie. Jeszcze nie ma wczasowiczów, turystów, kolonii, hałasu.
Jeszcze można po prostu spacerować.
Dziś zatem czerwcowy spacer. Trochę nostalgiczny.

piątek, 1 czerwca 2012

Dawna Suwalszczyzna...

Znowu troszkę nostalgii...
Z dala od głównych ośrodków turystycznych na Mazurach i Suwalszczyźnie można znaleźć spokojne wsie, gdzie siedlisk niewiele, nawet nie ma kościoła, a domy sa takie jak wiele lat temu...

Pewnie niedługo już i ich nie będzie, tak jak odeszli dawni mieszkańcy.

Ostatnie, wyjątkowo chłodne dni maja spędziłam znowu w drodze, między wioskami i miasteczkami północno-wschodniej Polski.

Warto tam jeździć, zwłaszcza poza sezonem. Warto patrzeć, zatrzymywać ten obraz, zanim odejdzie...

A na jeziorach spokój.

czwartek, 3 maja 2012

Suwalszczyna miesiąc później

Buchnęło zielenią, wystrzeliły roślinki, pojawiły się pierwsze listeczki.
Pojechałyśmy więc znowu na Suwalszczyznę. Jeszcze nie ma tłumów, szczęśliwie wybrałyśmy preludium do Wielkiej Majówki. Prawie nie ma turystów, dopiero po kilku dniach nadjeżdżają pierwsze samochody z rowerami na dachach, rodzinami w środku, nurkowie ze swoimi piankami oraz prawdziwi mężczyźni na swoich prawdziwych motorach.
Objechałyśmy, obeszłyśmy, obfotografowałyśmy Suwalski Park Krajobrazowy, Puszczę Borecką, Litwę i rozlewiska Biebrzy.
Wróciłyśmy wypoczęte, roześmiane i z wspaniałą opalenizną!

niedziela, 4 marca 2012

Suwalszczyzna między zimą a wiosną

W środkowej Polsce już bardzo wiosennie: roztopy i zieleniejąca ozimina. W Polsce północnej zima odchodzi powolutku. Dni są na przemian: radośnie słoneczne i wietrznie zimowe...
Za Ełkiem dawny lodowiec ukształtował fantastyczne biuściaste pagórki. Pomiędzy nimi śnieg utrzymuje się dłużej. Jezioro jeszcze zamarznięte, choć słychać jak lód pęka. Ale widać, że to ostatnie pozostałości zimy... Warto odwiedzać tak piękne rejony Polski o każdej porze roku...

czwartek, 9 lutego 2012

Zima na Suwalszczyźnie

Najmroźniejsze dni tej zimy, najmroźniejszy region Polski.
Suwalszczyzna, okolice Ełku.
Zamarznięte jezioro Łaśmiady.
Zamarznięta rzeka Ełk.
Zima.