Powoli podsumowujemy mijający rok...
To był dobry rok, inspirujący i budujący rok...
Przeglądając zdjęcia z odwiedzanych ogrodów pomyślałam, że zazwyczaj ogrody to nie tylko rośliny, podpory do roślin, podłoża do roślin, ławeczki wśród roślin... Bardzo często to po prostu piękno i harmonia...
Tak było w jednym z nieopisanych jeszcze odwiedzonych w tym roku ogrodów, ogrodzie Millesa w Sztokholmie.
Życzmy sobie aby odwiedzane w kolejnym, 2015 roku, ogrody dawały nam okazje do zachwytu, momenty odpoczynku i wiele inspiracji!
Serdeczności!