Było znacznie chłodniej, bardziej deszczowo i mglisto niż w tym roku, ale był to wyjazd bardzo ciekawy. Jedyne osoby, które spotykaliśmy po drodze, to byli potencjalni sprzedawcy siedlisk.
Nie, nie kupię siedliska na Mazurach Garbatych.Chociaż to jeden z moich ulubionych rejonów kraju. Wystarczy, że mogę tam pojechać na chwilę, albo na kilka dni.
A poza wszystkim każda pora roku jest wspaniała, żeby tam się wybrać, prawda?
Wspaniałe pejzaże!
OdpowiedzUsuń