Jak ciekawie spędzić styczniowy weekend? Za oknem pochmurny listopad raczej niż styczeń. Pomysły na kolejne wyprawy kiełkują. Na razie znajdujemy malownicze miejsca blisko Warszawy.
Tym razem, brzegi Wisły w drodze do Puszczy Kampinowskiej. Mijając kościółek luterański, dojeżdżamy na dawne miejsce przeprawy promowej w Secyminku, wśród szuwarów i chaszczy, już za wałem przeciwpowodziowym.
Poza nami, tylko motocrossowiec, szybko odjeżdża w dal.
Zostajemy więc na chwilę sami. Jest chłodno, pada i wieje. Tylko kilka ujęć i pojedziemy dalej.
Nowy sezon przed nami...
Pomimo chłodu musiało być sympatycznie, a potem ciepła herbatka i piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń